jaki kiedykolwiek dotąd oglądałem :(
i gdzie tu było coś z komedii ??!!!!!!!!!!! masakra
nie polecem nikomu, szkoda czasu, moja ocena 2/10, to i tak za dużo
Widac nie rozumiesz tego filmu. Szkoda. To nie jest komedia romantyczna!!! Najważniejszy jest sam koniec, bo kiedy Bruce upija sie ona mu pomaga mimo tego co wczejniej mu wyzuciła kładzie do łożka jak gdyby nigdy nic. Idzie spac po to by rano znów sie obudzic z wsciekłascia i irytacja.
Film jest średni, ale ludzie podzielili się na tych, którzy go rozumieja i na tych którzy go nie rozumieją...
Zgadzam się, że to nie komedia, ale zabawny jest początek filmu, gdy ona wyrzuca mu, że go nienawidzi
Podoba mi się pierwszy utwór na filmie.
I to, że wyrzuciła jego maszynę przez okno.
Ale po co ona w ogóle się z nim związała?!
A tak poza tym to ekranizacja sztuki. Widząc ją na scenie na pewno zareagowalibyście inaczej. :)
Film ma w ogóle ciekawy klimat. Takii... bardzo bardzo bardzo nieamerykański. Świetny.
komedia czy nie, ambitny czy nie, film ma genialne momenty "i usiadł w tym swoim poprutym sweterku, i zapłakał" ^^ Arydzieło to nie jest, ale na pewno warto zobaczyć, mocne 7/10